Nostalgiczny a zarazem bardzo ciepły wieczór poetycki za nami. Został poświęcony twórczości Haliny Poświatowskiej i Jonasza Kofty. Uczestnikom spotkania udzielił się nastrój jesiennej zadumy i wspomnień. Jak mówił Jonasz Kofta:
(…) Szkoda róż, szkoda nas. Mówisz: jesień, a myślisz: to czas…
Drogiej Pani Wandzie Kanteckiej składamy ogromne podziękowania za przygotowanie i poprowadzenie całego spotkania oraz przybliżenie przedwcześnie zmarłych poetów – Haliny Poświatowskiej i Jonasza Kofty. Szczególne ukłony kierujemy w stronę osób, które czytały wiersze, oddając ich emocje i głęboki przekaz. Wszystkim przybyłym gościom dziękujemy za przyjęcie naszego zaproszenia i mamy nadzieję na kolejne spotkania